Izolacje odporne na działanie ujemnych temperatur to rozwiązania, dzięki którym prace wykonawcze teoretycznie wykonywać można w ciągu całego roku.
Izolacji fundamentów w warunkach zimowych dedykowane są materiały specjalne, o podwyższonej odporności na niskie temperatury. Stanowią one przykład rozwiązań uniwersalnych, w powszechnym przekonaniu pozwalają bowiem na prowadzenie robót niezależnie od pory roku. To jednak tylko część prawdy.
Bez wątpienia, materiały zmodyfikowane różnymi polimerowymi domieszkami mają większą trwałość i wytrzymałość na działanie ujemnych temperatur. Nie należy jednak przeceniać ich właściwości, zawsze istnieje przecież granica, po przekroczeniu której mróz ograniczać będzie możliwości aplikacji materiału lub samego człowieka.
Wykonując izolację fundamentów, co do zasady powinno się unikać pracy w niskich temperaturach. Jeśli jest to niemożliwe, zadbać należy o właściwe warunki pracy w temperaturach ujemnych: przerwy, gorące napoje czy posiłki, namioty itp. Wszystko po to, by zminimalizować ryzyko błędu ludzkiego, na skutek przemarznięcia wykonawcy.
Pomijając realne ograniczenia w zastosowaniu materiałów do izolacji w warunkach zimowych, warto zastanowić się nad możliwymi rozwiązaniami. Poniższa lista to zaledwie kilka wariantów z szerokiej gamy rozwiązań hydroizolacyjnych.
1. bitumiczne:
A) płynne, bezspoinowe
B) rolowane
2. mineralne
3. polimerowe
4. folie
5. bentonitowe
Ciekawym rozwiązaniem jest bitumiczna płynna powłoka izolacyjna Icopal Siplast Fundament, którą stosuje się na zimno po uprzednim zagruntowaniu podłoża za pomocą preparatu gruntującego Siplast Primer® Szybki Grunt SBS.
Szybka izolacja, którą tworzy asfaltowa powłoka na bazie bitumów, żywic i kauczuków, służy do wykonywania zabezpieczeń ścian, ław fundamentowych i innych elementów budowlanych, stale zagłębionych w gruncie, w przypadku niskiego poziomu wody gruntowej nie wywołującej parcia hydrostatycznego na zabezpieczane elementy podziemne budynku.
Optymalna temperatura stosowania powinna mieścić się w przedziale od +5°C do +25°C. Nie należy natomiast wykonywać izolacji w czasie opadów atmosferycznych czy też mgły. Produkt aplikuje się cienkowarstwowo za pomocą szczotki lub pędzla na suche, zagruntowane wcześniej podłoże. Jego wada to stosunkowo długi czas aplikacji. Kolejną warstwę można nanosić po całkowitym wyschnięciu poprzedniej, ale nie wcześniej niż po 24h – czyli po odparowaniu rozpuszczalnika, a odpowiednie zabezpieczenie hydroizolacyjne uzyskuje się przy dwóch naniesionych warstwach.
Skuteczna w warunkach zimowych jest również dwuskładnikowa, bezrozpuszczalnikowa powłoka bitumiczna BOTAZIT® BM 92 Winter, która umożliwia ciągłość realizacji inwestycji przez cały rok. Produkt ten charakteryzuje się bardzo szybką odpornością na deszcz, a nowoczesna receptura umożliwia stosowanie, z racji na szybkie schnięcie, w niskich temperaturach, w temp. powyżej 0oC.
Opinia eksperta, Grzegorza Gładkiewicza z Icopal S.A.: „Stosowanie bitumicznych środków powłokowych do izolacji części podziemnych obiektów budowlanych w warunkach ujemnych temperatur jest praktycznie niemożliwe. Część z nich to środki dyspersyjne – woda w nich zawarta w ujemnych temperaturach również zamarza czyniąc je bezużytecznymi. W przypadku środków rozpuszczalnikowych proces odparowywania rozpuszczalników w ujemnych temperaturach bardzo się wydłuża, a sama masa powłokowa jest na tyle twarda, że praca z nią jest bardzo utrudniona lub wręcz niemożliwa”.
Alternatywnym rozwiązaniem dla produktów bezspoinowych są materiały rolowane. Przykładowo, papa Fundament Szybki Profil SBS Icopal przystosowana jest do zastosowań powyżej 0oC. Swoje właściwości zachowuje natomiast w nieco węższym, niż ma to miejsce w przypadku powłok bitumicznych, przedziale temperatur, bo od -10oC do 80oC. W odróżnieniu od nich, nadaje się do hydroizolacji fundamentów zagrożonych wodą wywierającą ciśnienie hydrostatyczne. Zastosowanie Technologii Szybki Profil SBS na spodzie papy skraca o 30 proc. (w stosunku do pap tradycyjnych) czas zgrzewania papy do podłoża (w temperaturze około 800°C).
Podwyższoną odporność na mróz posiada również KÖSTER KSK AW 15, będący samoprzylepną izolacją uszczelniającą. Przykleja się ją „na zimno” – bez podgrzewania gorącym powietrzem lub palnikiem na gaz. Folia uszczelniająca jest bardzo elastyczna, natychmiast staje się wodoszczelna i odporna na opady deszczu, pokrywa rysy podłoża i można ją stosować również na zimnych podłożach. Umożliwia prowadzenie robót uszczelniających w temperaturze do – 10oC.
Opinia eksperta: „Okres zimowy nie sprzyja pracom dekarskim. W przypadku hydroizolacji części podziemnych obiektów budowlanych, a więc ław i ścian fundamentowych wykonywanych w technice pap zgrzewalnych, możliwe jest jednak dokończenie rozpoczętych prac” – mówi Grzegorz Gładkiewicz, Icopal S.A.
– „Należy wtedy użyć pap modyfikowanych, to znaczy takich, dla których parametr giętkości określony został przez producenta na poziomie – 10oC – 25oC. Oznacza to, że papę można przeginać w tej temperaturze na wałku o średnicy 30 mm i jej zewnętrzna powierzchnia nie pęka.
Nie należy traktować wyżej podanych temperatur jako przyzwolenie producenta do wykonywania prac w tak niskich temperaturach! Prace zimą można kontynuować z użyciem pap asfaltowych niemodyfikowanych jedynie do temperatury +50C, a przy zastosowaniu modyfikowanych – do 0oC. W wyjątkowych sytuacjach do -50C – wtedy jednak papy należy przechowywać w pomieszczeniach ogrzewanych i wynosić na miejsce wbudowania sukcesywnie w miarę potrzeb. Papy w niskich temperaturach bardzo tracą na swojej elastyczności, co praktycznie uniemożliwia wykonywanie prac.
Należy podkreślić, że wykonywanie hydroizolacji papowych w niższych temperaturach jest całkowicie niewskazane z uwagi na brak możliwości poprawnego zgrzania papy z wyziębionym podłożem betonowym oraz niemożność uzyskania koniecznych wypływów masy asfaltowej wzdłuż zakładów papy.
Powierzchnie betonowe ław czy ścian fundamentowych powinny być przed zgrzaniem pap lub pokryciem masami bitumicznymi powłokowymi zagruntowane bitumicznymi środkami gruntującymi. Należy je stosować na suche powierzchnie. Kardynalnym błędem jest „gruntowanie” zmrożonego podłoża betonowego. Podłoże takie pokryte jest cienk warstw lodu, czyli w efekcie dochodzi do gruntowania lodu, a nie podłoża betonowego. Po jego odmrożeniu powłoka bitumiczna nie spenetruje podłoża betonowego, a jednie odejdzie od niego.” – tłumaczy Grzegorz Gładkiewicz.
Preparaty mineralne to izolacje penetrujące, a więc takie, które wnikają w strukturę wilgotnego betonu. Są praktycznie niezniszczalne. Wilgoć zawarta w betonie (choćby z tej racji, że mineralne powłoki wykonuje się na wilgotnym podłożu) pozwala na wytworzenie odpowiedniej ilości kryształów, które zabudowują rysy skurczowe. Z tego powodu to powłoki samonaprawiające, struktury krystaliczne odbudowują się bowiem w środowisku wodnym.
Jednak istotnym mankamentem uszczelniających mas mineralnych jest ich długi czas wiązania oraz niska, ze względu na zawartość wody, odporność na mróz, dlatego należy chronić je przed przemrożeniem. Aplikacja izolacji powinna odbywać się w temperaturze od +5 do +30°C.
Mineralna zaprawa dwuskładnikowa, na bazie cementu oraz dyspersji polimerowej, znajduje zastosowanie m.in. w uszczelnianiu zewnętrznych części podziemnych w starym i nowym budownictwie, przeciwko wodzie gruntowej i wodzie naporowej. Jest dyfuzyjna i odporna na mróz i starzenie. Temperaturowy zakres aplikacji mieści się w przedziale od 5oC do 30oC.
Spośród materiałów do izolacji fundamentów na uwagę zasługuje polyurea, elastomer zwany również polimocznikiem, otrzymywany w wyniku reakcji polikondensacji izocyjanianu i aminy. Nakładana metodą natrysku, przy użyciu wysokiej klasy agregatów ciśnieniowych, trwała i szczelna powłoka elastomerowa jest odporna na trudne warunki, a dzięki wysokiej przyczepności może być stosowana na każdym podłożu. O jej zastosowaniu w hydroizolacji decydują świetne parametry mechaniczne i wytrzymałościowe, m.in. zdolność do odwracalnej deformacji, dzięki czemu membranę można instalować na zniszczonych i porysowanych powierzchniach. Nie bez znaczenia jest również możliwość stosowania polyurea na powierzchniach o dowolnym kształcie oraz jej doskonała odporność na działanie wody i wilgoci, korozję biologiczną oraz na agresywne warunki atmosferyczne, w tym promieniowanie UV czy mróz. Jeśli zaś dodać krótki czas aplikacji (izolacja jest gotowa w 20 sekund od nałożenia), polyruea staje się materiałem idealnym. Należy jednak pamiętać, że o ile aplikacja materiału jest możliwa w temperaturze -5 czy -10oC, to podstawowym wyznacznikiem dla możliwości zastosowań poliruea jest punkt rosy. Jeśli bowiem temperatura podłoża znacząco różni się od temperatury powietrza i dochodzi do wykraplania na powierzchni materiału, wówczas traci on przyczepność.
Folie stanowią kolejny wariant w izolacji. W zależności od rodzaju wykonywanych zabezpieczeń, np. w izolacji przeciwwilgociowej lub przeciwwodnej, stosuje się folie płaskie o różnej grubości, ale nie mniejszej niż 0,2mm, a także dostosowuje sposoby łączeń. Mocniejsze od folii płaskich są membrany HDPE kubełkowe (wytłaczane), które łączone są przy użyciu nagrzewnicy. Czasami wzmocnione są one siatką z włókna szklanego, polipropylenu lub poliestru albo połączone z geowłókniną. Wykorzystuje się je wówczas do zabezpieczania izolacji pionowej fundamentów, ścian fundamentowych i piwnicznych, wzdłuż których ułożony jest drenaż. Odporność temperaturowa folii mieści się w zakresie temperatur od -30oC do +80oC, jej montaż jest możliwy w każdych warunkach atmosferycznych. Prawdziwym ograniczeniem jest komfort termiczny wykonawcy.
Tu doskonałym przykładem jest Voltex, hydroizolacyjna mata złożona z bentonitu Volclay umieszczonego pomiędzy tkaniną i włókniną polipropylenową. Zespolenia w jednorodny wyrób dokonuje się techniką igłowania, które polega na zaczepianiu specjalnymi igłami włókien ze spodniej włókniny i przeciąganiu ich przez warstwę bentonitu poza tkaninę, przez co osiąga się wzajemne powiązanie geotekstyliów oraz zamknięcie, osłonięcie i ściśnięcie bentonitu. Wystające ze strony tkaninowej Volteksu końcówki tych włókien po zalaniu betonem zapewniają przyczepność izolacji do konstrukcji i trwałe mechaniczne powiązanie z betonem. Mata zachowuje elastyczność w temperaturze -32oC. To oznacza, że ujemne temperatury nie są żadnym przeciwskazaniem dla wykonywania tego rodzaju hydroizolacji. Jedyną przeszkodą dla jej wykonania może być woda.
Wyjątkowe właściwości na tle porównywanych materiałów do hydroizolacji fundamentów ma Tricosal Dualseal LG, występujący w postaci dwuwarstwowej, pokrytej hydrofobową siateczką polipropylenową membrany, która łączy zalety najbardziej efektywnych materiałów uszczelniających: polietylenu o wysokiej gęstości i granulowanego bentonitu.
Dzięki sorpcyjnym właściwościom bentonitu izolacja ma zdolność regeneracji, samodoszczelniania. Decydujące znaczenie ma natomiast zdolność mostkowania skurczowych rys w podłożu do 6mm w temperaturze -25oC oraz całkowita odporność na cykle zamrażania i odmrażania. Izolacja może być bowiem układana na podłoże wilgotne lub zamrożone, np. po długotrwałych opadach lub zimą, w szerokim zakresie temperatur od -40°C do +90°C, a więc przez cały rok) i przy każdej wilgotności powietrza.
Możliwości wykonania wodoszczelnej izolacji fundamentów jest wiele. Jednak o doborze materiałów przesądzać powinno takie ich dopasowanie, które zagwarantuje skuteczne i długotrwałe zabezpieczenie konstrukcji budowlanych. Zadanie to w przypadku izolacji zewnętrznych jest o tyle trudne, iż muszą one poradzić sobie ze szczególnie trudnymi warunkami atmosferycznymi: zmianą temperatur, mrozem czy aplikacją w temperaturach ujemnych.
Opracowanie: Redakcja: IzoForum
nr katalogowy 06043
nr katalogowy 06064
nr katalogowy 20828